Ostatnie bezpieczne
Dodane przez admin dnia Marzec 14 2024 23:42:55
Pierwszy wiosenny mecz mógł i powinien zakończyć się zwycięstwem. ROW w starciu z Kuźnią Ustroń prowadził niemal od początku spotkania, aż do jego zakończenia. Niestety w 90. minucie stracił gola, a co za tym idzie dwa punkty. ROW mógł jeszcze odzyskać prowadzenie, ale sędzia nie odgwizdał rzutu karnego po ewidentnym faulu zawodnika gości. Zielono-czarni po tej kolejce spadli na 10. miejsce w tabeli, które na dzień dzisiejszy jest ostatnim bezpiecznym. Rybniczanie o trzy punkty wyprzedzają swojego ostatniego rywala, a o cztery najbliższego, czyli GKS II Tychy. Pojedynek na obiekcie KS Paprocany odbędzie się w niedzielę (17 marca) o godzinie 11:00.

Kliknij czytaj więcej.
Rozszerzona zawartość newsa
Pierwszy wiosenny mecz mógł i powinien zakończyć się zwycięstwem. ROW w starciu z Kuźnią Ustroń prowadził niemal od początku spotkania, aż do jego zakończenia. Niestety w 90. minucie stracił gola, a co za tym idzie dwa punkty. ROW mógł jeszcze odzyskać prowadzenie, ale sędzia nie odgwizdał rzutu karnego po ewidentnym faulu zawodnika gości. Zielono-czarni po tej kolejce spadli na 10. miejsce w tabeli, które na dzień dzisiejszy jest ostatnim bezpiecznym. Rybniczanie o trzy punkty wyprzedzają swojego ostatniego rywala, a o cztery najbliższego, czyli GKS II Tychy. Pojedynek na obiekcie KS Paprocany odbędzie się w niedzielę (17 marca) o godzinie 11:00.



Pechowy remis ROW-u 1964

Rybniczanie rozegrali pierwszy mecz w 2024 roku i muszą zadowolić się remisem


Piłkarze z Rybnika rozpoczęli piłkarską wiosnę 2024. Podopieczni Dawida Jóźwiaka w przerwie zimowej byli na obozie w Kamieniu i rozegrali osiem sparingów. Doszło też do kilku zmian w kadrze, głównie w ofensywie. ROW będzie walczył, aby jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie, co nie będzie proste, ponieważ po tym sezonie dojdzie do reorganizacji IV ligi i spadkiem są zagrożone drużyny od 10. miejsca w dół. Pierwszym rywalem Zielono-Czarnych była Kuźnia z Ustronia, którą rybniczanie na jesień ograli 2:1.
Mecz dla miejscowych rozpoczął się idealnie. W 4. minucie Sikora dokładnie dograł do Jamesa, ten dośrodkował, a piłkę strzałem głową do bramki Kuźni skierował Mandrysz. Od tego momentu więcej z gry mieli goście, ale ich akcje nie powodowały jakiegoś zagrożenia przed bramką ROW-u. Pomimo to, ustronianie powinni wyrównać w 17. minucie. Wtedy to, w niegroźnej sytuacji, Pryka podał do napastnika Kuźni, ten jednak nie trafił praktycznie do pustej bramki. W 35. minucie po strzale głową Sikory, piłka odbiła się od poprzeczki i obie ekipy na przerwę schodziły przy jednobramkowym prowadzeniu ROW-u.

Druga połowa rozpoczęła się od strzału Jamesa. Później na murawie trwała zażarta walka, sędzia często przerywał grę. Lepsze sytuacje strzeleckie wypracowali sobie rybniczanie, ale albo mieli problem z trafieniem w światło bramki, albo dobrze spisywał się bramkarz gości.
Gdy wydawało się, że piłkarze z Rybnika będą cieszyli się ze zwycięstwa 1:0 i dopiszą sobie do tabeli bardzo cenne trzy punkty, w 90. minucie pięknym strzałem z rzutu wolnego bramkarza gospodarzy pokonał Bui Mykola. Ostatecznie więc oba zespoły podzieliły się punktami, ale dużo bardziej zadowoleni z takiego rezultatu byli przyjezdni.
W niedzielę, 17 marca rybniczanie pojadą na mecz do Tychów, gdzie zmierzą się z rezerwami miejscowego GKS-u. Początek spotkania o godz. 11:00.

PO MECZU POWIEDZIELI

Dawid Jóźwiak, trener ROW-u
Uważam, że mieliśmy zdecydowanie więcej okazji do zdobycia bramek niż nasz rywal. Straciliśmy dwa punkty na własne życzenie. Mówiliśmy sobie w przerwie, że musimy strzelić drugą bramkę, ponieważ jednobramkowa zaliczka to niewiele. Jak zwykle mieliśmy sporo okazji, ale ich nie wykorzystaliśmy i musimy nad tym cały czas pracować. Brakuje nam chłodnej głowy. Oczywiście cieszę się, że stwarzamy sobie te okazje do zdobywania bramek, ale musimy je zamienić na gole, doprowadzać do prowadzenie trzy, cztery zero i potem rywal może nam nawet w końcówce strzelić bramkę, ale ona nie będzie miała znaczenia. Dziś ma, gol w 90. minucie odebrał nam dwa punkty. Nastawiamy się, że w każdym meczu będziemy walczyć o zwycięstwo. Nie ważne z kim będziemy rywalizować. Jest nam bardzo źle z tym, że straciliśmy dziś dwa punkty. Musimy sobie je odbić w Tychach.

Kamil Sikora, napastnik ROW-u
Można powiedzieć, że jestem wychowankiem ROW-u i bardzo się cieszę, że wróciłem do tej drużyny. Powrót do domu zawsze cieszy. Tutaj jest wszystko, czego potrzebuje zawodnik. Kibice, stadion, potencjał żeby odnosić sukcesy. Uważam, że w dzisiejszym meczu popełniliśmy kilka błędów, które musimy skorygować. Na pewno czujemy niedosyt, bo mieliśmy sytuacje, aby ten mecz zamknąć. Musimy przeanalizować to spotkanie i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Nie może być tak, że mecz, który powinniśmy wygrać, tylko remisujemy. Uważam, że mamy sporty potencjał w ofensywie. Gramy w systemie, który stosują dużo lepsze drużyny od nas. Wierzę, że będzie to przynosiło nam sporo bramek.

Źródło: enowiny.pl


Zdjęcia: row.rybnik.pl
Zdjęcia: rybnickifusbal.pl

2024.03.09, godz.13:00 ROW Rybnik - Kuźnia Ustroń 1:1 (1:0)

1:0 - Paweł Mandrysz (3.)
1:1 - Mykola Bui (90.)
ROW: Dominik Stanny - Szymon Balcer, Jan Janik, Jakub Dankowski - Salvador Pryka (46. Jakub Koseła), Kamil Spratek, Paweł Chłodek, Fabian Włodarczyk - Paweł Mandrysz, David Ubong James - Kamil Sikora.
Kuźnia: Michał Skocz - Gomes Delcio Claudio, Arkadiusz Jaworski, Błażej Ligocki, Jakub Waliczek (46. Jakub Fiedor), Łukasz Tarasz (65. Mykola Bui), Michał Rycka, Cezary Sudoł, Jose David Mezu Carabali (77. Kamil Szlufarski), Kamil Turoń, Michał Pietraczyk (60. Adrian Sikora).
Żółte kartki: Pryka - Waliczek, Sudoł, Tarasz, Carabali.



Przypominamy o naszym TYPERZE IV LIGI. Po rozegraniu 16. kolejki na dwóch czołowych lokatach bez zmian: nadal prowadzi Ozi (91 punktów), ale jego przewaga nad drugim rafalem_1986 (86) zmalała z dziewięciu do pięciu punktów. Na najniższy stopień podium wskoczył speedway (79), spychając na czwartą lokatę PanaBartoszka (78). Na trzech kolejnych pozycjach bez zmian: piąty jest junior (78), szósty Poczta Polska (76), a siódmy panczo87 (75). Zapraszamy do dalszego typowania: pierwszy mecz 17. kolejki rozpocznie się w sobotę (16 marca) o godzinie 13:00. Tradycyjnie na koniec sezonu na najlepszych czekają nagrody. Tym razem będą nimi:
1. miejsce: szalik, smycz, vlepki.
2. miejsce: opaska odblaskowa, smycz, vlepki.
3. miejsce: smycz, vlepki.

1 Ozi 91
2 rafal_1986 86
3 speedway 79
4 PanBartoszek 78
5 junior 78
6 Poczta Polska 76
7 panczo87 75
8 biker76 68
9 sagi36 66
10 szawer 62
11 manixxx 54
12 Hajasz1977 50
13 BAROSZA30 38
14 BGC 8
15 Zioło 5